poniedziałek, 3 listopada 2014

Prolog

Hej. Jestem Skyler Vivien Levine, ale mówią na mnie Sky lub Vivi. Mam siedemnaście lat i pracuję w knajpie mojego wujka. Nie chodzę do szkoły, ponieważ już ją skończyłam, po prostu poszłam do niej o rok wcześniej. Pracuję u wuja, który zaadoptował mnie dwa lata temu, kiedy moi rodzice zginęli w wypadku samolotowym. Szczerze to nie mam o czym opowiadać. W moim życiu nie dzieję się nic ciekawego. Moimi jedynymi znajomymi są Oscar i Natasha, którzy ze mną pracują, a z innymi nie nawiązuję kontaktów, bo jestem nieśmiała i zamknięta w sobie. Gdy moi rodzice zmarli popadłam w depresję. Na całe szczęście wyzdrowiałam, jednak coś mi po niej zostało.
Mam wspaniałe rodzeństwo, które tak samo jak mnie zaadoptował wujek. Ashton ma dwanaście lat, a Cassidy sześć. Dogadujemy się naprawdę dobrze. Cassidy cały czas tęskni za rodzicami, ale staramy się jak najczęściej chodzić na cmentarz. Praca u wuja jest dla mnie naprawdę trudna. Większość ludzi próbuje ze mną rozmawiać, ale ja naprawdę nie lubię rozmawiać z nieznajomymi. Jak na razie moim obowiązkiem jest stanie za barem, co w każdej chwili może się zmienić.
Jest pewna osoba, która jako jedyna nie próbowała nawiązać ze mną jakiegokolwiek kontaktu, a nawet na mnie nie spojrzała. Widuję go codziennie. Nigdy nie widziałam koloru jego oczu, które są wciąż zakryte brązowymi, lekko kręconymi, długimi włosami, które lubią rozwiewać się na różne strony, gdy on nie umie nad nimi zapanować. Jego malinowe usta są zawsze smutne. Widoczne części ciała, pokrywają liczne tatuaże, a w jego dolnej wardze i brwi znajduję się kilka kolczyków. Przeważnie ubrany jest w ciemne rurki, luźną koszulkę, bluzę i nike lub converse. Ludzie mówią, że jest niebezpieczny, a mój wujek przestrzega mnie przed nim, ale czy on naprawdę taki jest? Czy jest bezczelnym frajerem? Czy to prawda, że bierze udział w bójkach i jest wmieszany w narkotyki? Czy to prawda, że lubi bawić się dziewczynami? Nie wiem o nim nic. Może wcale nie jest takim za jakiego go uważają? Może jest inny?
Może Harry Styles to pieprzony ideał?

"-Nie jestem idealny księżniczko.
  -Dla mnie zawsze będziesz pieprzonym ideałem."

___________________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

3 komentarze:

  1. Co tak krótko?! Ja chcę i POTRZEBUJĘ więcej!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny prolog ! <3
    Zapowiada się ciekawie =)
    Czekam na pierwszy rozdział ! ×

    OdpowiedzUsuń